W ciemność
Niemal przez cały czas lekturze W ciemność towarzyszył pewien niepokój. Wywołało go niepozwalające się zignorować skojarzenie z pewną polską pisarką i jej niedawno zekranizowaną… Czytaj więcej
Niemal przez cały czas lekturze W ciemność towarzyszył pewien niepokój. Wywołało go niepozwalające się zignorować skojarzenie z pewną polską pisarką i jej niedawno zekranizowaną… Czytaj więcej
Proza Andrei Tompy, bo powieścią Domu kata nazwać nie można, to literatura ciężkiego kalibru. To również nie zbiór opowiadań, choć składa się z kilkudziesięciu krótkich… Czytaj więcej
Z moim imiennikiem i rówieśnikiem, obiecującym pisarzem młodego pokolenia, Jakubem Małeckim rozmawiam między innymi o tym jak zaczął pisać książki, ile jest procent Małeckiego w Małeckim, o jego „kobiecej stronie”, oraz o nowej powieści „Rdza”, i nie tylko o niej.
Słyszeliście o BookRage? To internetowa inicjatywa wydawnicza, dzięki której miłośnicy dobrej literatury i nietradycyjnej formy książki, za niewielką kwotę mogą nabyć dużo ebooków.
Po raz pierwszy Nagrodę Literacką Europy Środkowej „Angelus” wręczono w 2006 roku. Fundatorem nagrody jest miasto Wrocław. Przyznawana jest w dziedzinie twórczości prozatorskiej, napisanej w języku polskim, bądź przetłumaczonej na język polski. W 2009 roku wrocławski „Angelus” wzbogacił się o nagrodę przyznawaną tłumaczom, a pięć lat później, w 2014 roku, do formuły dołączyło głosowanie internautów, którzy wybierają laureata Nagrody Czytelników im. Natalii Gorbaniewskiej.
Wybór finałowej siódemki to nie prosta sprawa. Odbywa się w kilku etapach. Najpierw wydawnictwa zgłaszają dwie książki, autorstwa pisarza polskiego oraz autora obcojęzycznego w polskim przekładzie. Książki spełniające kryteria trafiają na listę książek nominowanych. Spośród nich jury wybiera 14 książek, a następnie finałową siódemkę. Zwycięzca otrzymuje 150 tys. złotych i statuetkę autorstwa Ewy Rossario.
Dotychczas nagrodę tę otrzymali między innymi: Jurij Andruchowycz za Dwanaście kręgów, Martin Pollack za Śmierć w bunkrze – opowieść o moim ojca, noblistka Swiatłana Aleksijewicz za Wojna nie ma w sobie nic z kobiet, Pavol Rankov za Zdarzyło się pierwszego września (albo kiedy indziej), czy też Serhij Żadan za Mezopotamia. Tegoroczna finałowa siódemka jest już znana. Przyjrzyjmy się tym tytułom nieco bliżej.
Po trochu Weroniki Gogoli to zbiór luźnych historii rodzinnych, i około rodzinnych, bowiem autorka dorastała w rodzinie pełnej prawdziwych, nieprawdziwych i przyszywanych cioć, wujków, babć,… Czytaj więcej
„Czerwone dziewczyny” – powieść bardzo kobieca i delikatna, mimo wątków buntowniczych i brutalnych. O dziwo, o takiej kobiecej literaturze pisze więcej mężczyzn niż kobiet. Sam jestem jednym z nich. Niemal wszyscy zgadzają się co do jednego: najciekawsza jest część pierwsza, opowiadająca o wieszczce Manyo i czasach gdy legendy jeszcze żyły wśród nas.
Modlitwa za Owena jest jedną z tych wielkich amerykańskich powieści, rozgrywających się na prowincji, w jakimś niewielkim miasteczku, na przełomie epok, gdy stare jeszcze było mocno… Czytaj więcej
Siedemdziesiąt osiem lat temu nie rozbrzmiał pierwszy dzwonek, rozpoczynający nowy rok szkolny. Dzień pierwszego września sprzed prawie osiemdziesięciu lat był tym dniem, który zmienił życie wszystkich, i miał wpływ także na to jak i gdzie żyjemy dzisiaj. Pierwszy dzień jednego z najtragiczniejszych okresów historii XX wieku, ale chyba też i całej historii. Człowiek jest jednak istotą o ogromnej woli przetrwania i zdolnościach aklimatyzacyjnych. Potrafimy dostosować się niemal do wszystkiego. Tak więc i wtedy toczyło się w miarę normalne życie. Było nie tylko smutno i strasznie, ale też czasem można było się pośmiać, zakochać. Jak opowiadała Danuta Szaflarska, nawet w trakcie powstania, wieczorami, siedząc na grobie świeżo pochowanych powstańców, śpiewano, grano, opowiadano sobie historie. Wybierając książki do dzisiejszego zestawienia, starałem się omijać te najbardziej oczywiste, i dobrać je tak, żeby pokazywały jak najwięcej odcieni II wojny światowej.
Nałogowemu czytelnikowi zawsze wiatr w oczy. Kończą się wakacje, a co za tym idzie, kończy się nadmiar czasu, który można było przeznaczyć na czytanie, a jeśli ktoś ma jeszcze pociechy w wieku szkolnym, to wzmożone wydatki na wyprawkę. Tymczasem ilość ciekawych nowości rośnie. I gdzie tu sprawiedliwość? Przed Wami najnowsze zestawienie tego, co ciekawego będzie można znaleźć w księgarniach we wrześniu.
Czytamy bardzo mało klasyki. A jeśli już po nią sięgamy to po polską, z racji szkolnego obowiązku, amerykańską, ewentualnie rosyjską, bo wypada znać. W ogóle czytamy dużo kiepskiej literatury, empikowskich hiciorów. W efekcie dziś znów w „Jak to widzą inni” bohaterów mamy dwóch. Sándor Márai z „Żarem” i Matěj Hořava z „Palinką”.
Trudno określić czym właściwie jest Palinka. Prozy z Banatu. Motywem przewodnim jest tytułowy Banat, zapomniane przez Boga i ludzi miejsce na pograniczu Rumunii i Serbii,… Czytaj więcej
Powieść węgierskiego pisarza i dziennikarza, Sándora Márai, jest jedną z tych kultowych. Zachwycają się nią głowy państw, przedstawiciele mediów, a także zwykły czytelnik…. Czytaj więcej
Dziś prezentuję wam najciekawsze opowiadanie z tomu „Zostańcie z nami” Marka Šindelki, znakomitego czeskiego pisarza. Marek niedawno gościł we Wrocławiu na festiwalu Miesiąc Spotkań Autorskich, a recenzję tego tomu możecie przeczytać tutaj. Miłego słuchania.
Codzienność jest szara tylko z pozoru. Mieni się milionem barw i odcieni. Każdego dnia napotykamy na swojej drodze przeszkody, wyzwania, dramaty i miłostki, wszystko w skali… Czytaj więcej
Wchodzi koń do baru, nowa powieść Dawida Grosmana, to pięknie pisana, soczysta proza, zatrzymująca uwagę czytelnika niemal do ostatniego słowa. A nie było to łatwe zadanie,… Czytaj więcej
Księga snów jest ostatnią częścią trylogii, w której autorka porusza tematykę wieczności. Tak czytamy w posłowiu do Księgi. Dziwnie trochę zaczynać przygodę z pisarzem od powieści zamykającej… Czytaj więcej
Zapierające dech w piersiach osiągnięcie. McGuire oferuje jeden popis narracyjny za drugim. Bezlitośnie wciąga. Jądro ciemności w białych lodach Arktyki. Precyzyjne, przerażające, poruszające…. Czytaj więcej
Dowód osobisty, swego czasu wymarzony dokument, przedmiot magiczny, dający wolność. Trudno powiedzieć jak jest dzisiaj, ale tak było kiedyś. Wyczekana książeczka, która pozwalała… Czytaj więcej
Raz na jakiś czas w mediach pojawiają się elektryzujące informacje o odkrytych, nieznanych dotąd utworach znanych pisarzy. Tak było z „Wilkiem” Marka Hłaski, oraz „Idź, postaw wartownika” Harper Lee i kilkudziesięcioma wierszami Rafała Wojaczka. To tylko trzy najgłośniejsze przykłady z ostatnich lat, a takich sytuacji było znacznie więcej. Niedawno do grona autorów „publikujących” zza grobu dołączyli między innymi J.R.R. Tollkien i Edith Wharton.
Nasza egzystencja jest niestabilna, niepewna. Chociaż wielu żyje w przekonaniu że jest zupełnie inaczej, nigdy nie musieli pokonywać większych wybojów ani zakrętów na swojej… Czytaj więcej
Z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach. Tak mówi popularne powiedzenie. Jest w nim sporo racji, o czym większość z nas mogła się zapewne przekonać. Po tę… Czytaj więcej
Długi weekend majowy trwa w najlepsze. Jeśli się ktoś dobrze postarał, to ma aż dziewięć dni wolnego. Co zrobić z taką ilością czasu? Ileż można grillować i wędrować po szlakach? Zawsze można poczytać. A skoro mamy ekstremalnie dużo czasu wolnego, to prezentuję ekstremalnie dużo ciekawych, majowych nowości. Trochę literatury faktu, biografii, dużo beletrystyki. Zaplątał się nawet jeden komiks.