
W tym roku prezentuję tylko najlepsze książki, które ukazały się w 2019 roku. Zestawienia tych złych nie będzie, bo o nich trzeba jak najszybciej zapomnieć. Kto jeszcze nie czytał któregoś tytułu z tej dziesiątki (a w zasadzie jedenastki), niech szybko to nadrobi.
1.
- "Internat"
Bardzo specyficzna i hipnotyzująca powieść. Mamy to szczęście, że od dawna nie dotknęła nas bezpośrednio żadna wojna. Trochę już zapomnieliśmy o tym, jak to jest żyć w ciągłym zagrożeniu. Serhij Żadan przypomina nam o tym, a także uzmysławia, że w obliczu wojny nie da się być obojętnym. Recenzja tutaj.
Wydawnictwo Czarne
2.
- "Nigdzie indziej"
Amerykanie mają wiele problemów ze swoją przeszłością i nie radzą sobie z nimi. Sprawa rdzennych mieszkańców tego kontynentu jest jedną z nich. Autor bardzo oszczędnie opowiada o tym, co biali przybysze zrobili tubylcom, ale wystarczy, by wstrząsnąć czytelnikiem. Skupia się natomiast na współczesnych Indianach, wciąż borykających się z echami dawnych prześladowań. Recenzja tutaj.
Zysk i Ska
3.
- "Non-Oui"
Pięknie napisana, bardzo klimatyczna powieść. Skromnych rozmiarów książka zawiera bardzo wiele. Trochę historii, trochę socjologii, ogrom różnorodnych emocji, często skrajnych. Opowieść o tożsamości, o własnych korzeniach i ich braku, o więziach łączących pokolenia i kontynenty, o emigracji i samotności. Myślę, że trafi co najmniej do finału przyszłorocznego Angelusa. Recenzja tutaj.
Biblioteka Słów
4.
- "Stramer"
Długo wyczekiwana powieść Mikołaja Łozińśkiego. Bardzo delikatna proza i oryginalne podejście do tematu Holokaustu oraz antysemityzmu. Wzrusza i przejmuje na wskroś od pierwszej do ostatniej strony. Recenzja tutaj.
Wydawnictwo Literackie.
5.
- "Syn wiedźmy"
Nieco słabsza od Dziewczynki, która wypiła księżyc, ale i tak bardzo dobra. Mądra baśń o przyjaźni, przeznaczeniu oraz o tym, że najłatwiejsze rozwiązania nie zawsze są tymi dobrymi. Recenzja tutaj.
Wydawnictwo Literackie.
6.
- "Tak wygląda prawdziwa poetka, podciągnij się! Listy"
W przypadku tej książki treść jest sprawą drugorzędną. Liczy się przede wszystkim język, świetne, inteligentne żarciki, którymi obie poetki raczyły siebie nawzajem. To również książka do oglądania i podziwiania zamieszczonych w niej zdjęć przesyłanych pocztówek i listów. Recenzja tutaj.
Znak
7.
- "Sztormowe ptaki"
Powieść-reportaż, trzymająca w napięciu i pozbawiona wymyślnych fajerwerków. Fascynująca opowieść o walce człowieka z siłami natury i straszliwym żywiołem. Bardzo ciepła, mimo tematyki. Recenzja tutaj.
Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego.
8.
- "Nieradość"
Niezwykła proza, przypominająca trochę kolaż. Zamiast wyciętych fragmentów gazet i zdjęć, autor wykorzystał kawałeczki żywych różnych ludzi, przeważnie osób starszych. Przypomina nam, że starość nie radość, a młodość nie wieczność. Recenzja tutaj.
Wydawnictwo Czarne.
9.
- "Wojna, którą w końcu wygrałam"
Do tytułu najlepszej książki roku 2019 zalicza się również cześć pierwsza tej dylogii. Ciepła opowieść o poszukiwaniu własnego miejsca na ziemi, kogoś do pokochania i kogoś, kto pokocha nas. Autorka pisze dla młodzieży, ale nauka tolerancji i samoakceptacji, jak płynie z jej książek, potrzebna jest także dorosłym. Recenzja tutaj.
Wydawnictwo Entliczek.
10.
- "Granica. Na krawędzi Europy"
Lektura trudna, z racji nagromadzonych w niej informacji i bohaterów. Jednocześnie piękna i bardzo ciekawa literatura faktu. Opowieść o niełatwym życiu na bałkańskim pograniczu, o ludziach, o przeszłości i teraźniejszości. Recenzja tutaj.
Wydawnictwo Czarne.
Dawid mówi :
Naprawdę ciekawe tytuły z pewnością się na jakiś skusze, pozdrawiam!
Oczytany Facet mówi :
Zachecam do tego.?