
Dzisiaj w newsach bardzo filmowo. Dwóch bardzo znanych aktorów, i ich nieznane powiązania z literaturą. Zapraszam.
Sylvester Stallone bibliofilem
Aktor znany z produkcji takich jak „Rocky” i „Rambo”, twardy mięśniak o kamiennej twarzy, niesłusznie posądzany o brak talentu aktorskiego (kto widział komedię „Oscar”, ten wie że to nieprawda), okazuje się być bibliofilem. Gwiazdor w swojej bibliotece zgromadził wiele cennych dzieł, często z autografem autorów. Wśród cennych woluminów będących w posiadaniu Stallone znajduje się między innymi jeden z 300 zestawów „Dzieł wszystkich” Walta Whitmana z1902 roku z pocztówką z roku 1890 z odręczną notatką poety, dziesięć powieści Sir Waltera Scotta z 1910, zawierające list pisarza datowany na 1807 rok, pierwsze wydanie „Wojny i pokoju”, dzieła zebrane Roberta Browninga i Elizabeth Barrett Browning, powieści sióstr Brontë i wiele, wiele innych. Aktor wystawił swoją kolekcję na sprzedaż Książki trafiły do nowojorskiego domu aukcyjnego, Heritage Auctions, i zostaną wystawione na aukcji 8 marca.
Źródło: http://booklips.pl
Tom Hanks pisarzem
Wybitny aktor, jedna z bardziej sympatycznych hollywoodzkich gwiazd, fan Fiata 126p, napisał książkę. „Uncommon Type. Some Stories” to zbiór 17 opowiadań. Amerykańska premiera książki 24 października. Mam nadzieję że doczekamy się polskiego przekładu.
Książka Do Plecaka mówi :
Do książki Toma Hanksa nie nastawiam się zbyt optymistycznie. Mam przeczucie, że nie będzie to literackie arcydzieło.
A co do Stallone – wizerunek bezmyślnego osiłka wykreowali u niego filmowcy, prywatnie nie wątpię, że jest bardzo inteligentną osobą.