
Ola Amigo! W literackich podróżach wybieramy się tym razem do jednego z moich ulubionych krajów w Europie, do Hiszpanii. Jeśli spodziewacie się znanych nazwisk, to prawdopodobnie was nie rozczaruję. Nie będą to jednak te nazwiska, które pierwsze przychodzą na myśl, gdy mowa jest o hiszpańskiej literaturze.
1.
- "Dar języków "
Pierwszy tom trylogii kryminalnej, opowiadającej o młodej dziennikarce, Anie Marti, wikłającej się w kryminalne sprawy. Początek lat pięćdziesiątych w Barcelonie, mieście, które w niczym nie przypomina dzisiejszej stolicy Katalonii. Zostaje zamordowana bogata i znana wdowa, a poszukiwanie zbrodniarza i jego proces ma być pokazówką dla mas. Ana Marti dostaje swoje pierwsze dziennikarskie zadanie. Ma opisać całą sprawę. Coś jej jednak nie pasuje w śledztwie i sama zaczyna prowadzić dochodzenie. Klasyka. Atutem powieści jest pokazanie Hiszpanii pod rządami dyktatora, ówczesnych realiów i typowo kryminalny klimat noir.
Wydawnictwo Sonia Draga.
2.
- "Ludzie z Placu Słońca"
Hiszpania to piękny i fascynujący kraj, który od dekady boryka się z poważnymi problemami. Mimo to, odwiedzając ją, nie widać tego. Wciąż jest słonecznie i bajecznie, a tubylcy są mili i przyjacielscy. Trzeba spędzić tam więcej czasu, by zorientować się, jak to jest na prawdę. Autorka opowiada o tym, co stało się z Hiszpanią po 2008 roku, kiedy to kraj wstrząsnął kryzys, a próba odłączenia się Katalonii to tylko wierzchołek góry lodowej.
Wydawnictwo Dowody Na Istnienie
3.
- "Uśpiony głos "
Powieść historyczna, w której do głosu dochodzą kobiety więzione za czasów dyktatury generała Franco. Do więzienia, gdzie były okrutnie traktowane, trafiały z jednego powodu. Były przeciwniczkami dyktatury. Pisarka nie zapomniała także o rodzinach tych kobiet. Jak wiadomo, w państwach totalitarnych, wrogiem narodu jest nie tylko konkretna jednostka, ale cała jej rodzina i wszyscy bliscy. Większość postaci miała swoje odpowiedniki w prawdziwym życiu.
Wydawnictwo Marginesy
4.
- "A w Madrycie nadal znakomicie"
Zbiór felietonów pisanych w latach 2001-2005. Wszystkie teksty pierwotnie publikowane były na łamach tygodnika El Semanal. Po Życie jak w Madrycie to drugi tom felietonów pisarza, które ukazują nie tylko fenomenalne poczucie humoru, spostrzegawczość, ale także prawdziwą klasę popularnego autora.
Wydawnictwo Historia i Sztuka
5.
- "Walka kotów "
Eduardo Mendoza jest pisarzem, który załazi za skórę. Pierwsze spotkanie z jego twórczością skończyło się dla mnie niepowodzeniem. Rozłożył mnie na łopatki w pierwszej minucie pojedynku pisarz-czytelnik. Eduardo nie chciał mi jednak odpuścić i przypominał się co jakiś czas, aż w końcu uległem, i wtopiłem. Wszystkie jego książki są świetne, a każda jest inna. Walkę kotów wybrałem jako pierwszą z brzegu, tylko jako przykład. Do Madrytu przyjeżdża Anthony Whitelands, znawca sztuki. Mężczyzna ma za zadanie wycenić jeden z obrazów znajdujących się w kolekcji arystokratycznej rodziny, na której zaproszenie przyjechał. Podczas prac odkrywa, że ukrywane w piwnicy dzieło to nieznany akt Velazqueza skrywający wiele tajemnic.
Wydawnictwo Znak